
Rzadko zdajemy sobie sprawę z tego, że narząd słuchu jest w gruncie rzeczy bardzo delikatny i trzeba o niego odpowiednio dbać. Jeżeli będziemy narażać go na nadmierny i długotrwały hałas, z czasem może dochodzić do poważnych uszkodzeń.
Wiele osób jest narażonych na ryzyko ubytku słuchu z powodu hałasu występującego w miejscu pracy. Do tej grupy zaliczamy nie tylko pracowników dużych zakładów przemysłowych czy warsztatów obróbki metali, ale również barmanów, pracowników obsługi samolotów na płycie lotniska czy muzyków.
Hałas w miejscu pracy
Na hałas narażeni są pracownicy wykonujący codziennie swoje obowiązki na różnych stanowiskach, np. przy obróbce metali, ręcznej obróbce materiałów, obsłudze pras, wtryskarek czy młynów. Działające maszyny, urządzenia, transport wewnątrzzakładowy czy wiele innych źródeł hałasu występujących w zakładach nieustannie oddziałują na narząd słuchu przebywających w nich osób.
Zagrożone są również osoby pracujące przy budowie dróg. W tym przypadku praca odbywa się na otwartej przestrzeni, ale poziom generowanych dźwięków osiąga bardzo wysokie wartości — nawet do 120 dB. Obsługa młotów pneumatycznych czy innego ciężkiego sprzętu wymaga zastosowania odpowiedniej ochrony słuchu.
Odpowiednia ochrona narządu słuchu jest bardzo ważna, ponieważ nadmierny i długotrwały hałas może nie tylko negatywnie wpływać na zdolność słyszenia, ale również powodować wiele ogólnych skutków zdrowotnych, jak np. obniżenie wydolności psychicznej, mniejsza precyzja ruchów, stres, niepokój, rozdrażnienie, wyczerpanie fizyczne i psychiczne, a nawet zaburzenia hormonalne.
Pracownicy, którzy również mogą być narażeni na nadmierny hałas
Myśląc o pracownikach najbardziej narażonych na hałas, zwykle pierwszym skojarzeniem są stanowiska związane z przemysłem. Tymczasem jest wiele mniej oczywistych zawodów, w których również może istnieć wysokie ryzyko uszkodzenia słuchu. Doskonałym tego przykładem są bramami oraz inni pracownicy głośnych klubów czy dyskotek, w których hałas może osiągać wartości na poziomie 110 dB. Niestety w tej branży najczęściej stosowanie ochrony słuchu jest niemożliwe. Również instrumentaliści grający w dużych orkiestrach mogą doznawać uszkodzeń słuchu.
Nawet 140 dB oddziałuje każdego dnia na narząd słuchu pracowników obsługi samolotów na płycie lotniska. Swoje obowiązki bardzo często wykonują oni zaledwie kilka metrów od głośno działających silników samolotowych. Na szczęście w tym przypadku zawsze zastosowanie znajdują odpowiednie ochronniki słuchu, bez których do nieodwracalnych uszkodzeń tego narządu mogłoby dojść nawet w ciągu minut.
Jak chronić narząd słuchu?
Zgodnie z Rozporządzeniem Ministra Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej z dn. 12 czerwca 2018 r. w sprawie najwyższych dopuszczalnych stężeń i natężeń czynników szkodliwych dla zdrowia w środowisku pracy dopuszczalna wartość natężenia hałasu w zakładzie wynosi 85 dB (przy ośmiogodzinnym czasie pracy). Jeśli wartość ta jest przekroczona, pracodawca ma obowiązek zapewnić stosowanie ochrony słuchu pracownikom, a oni mogą sami zadecydować czy będą ją stosować.
Indywidualne ochronniki słuchu to najlepszy sposób, aby zapewnić odpowiednią ochronę w miejscach szczególnie narażonych na hałas. Pod tym względem możliwości mamy kilka. Nasza firma zapewnia m.in. ochronniki słuchu ALPINE umożliwiające komunikację, ochronniki słuchu OTIS, profesjonalne zatyczki do uszu, a także ochronniki słuchu w wersji aktywnej-strzeleckiej (uniwersalne lub indywidualne). Zapewniamy też stosowne akcesoria dla ochrony słuchu dzieci. Produkujemy ochronniki słuchu na indywidualne zamówienia, a ich jakość potwierdzona jest certyfikatem zgodności CE.